U boku brytyjskiej gwiazdy zagrają: A Day To Remember, Poorstacy i Lorna Shore.
Bring Me The Horizon ma za sobą kilkanaście bardzo intensywnych lat scenicznej działalności! Eksperymenty z gatunkami, ciekawe kolaboracje i przede wszystkim ciężka praca okazały się przepisem na światowy i długotrwały sukces Brytyjczyków.
Bring Me The Horizon znają zarówno fani metalu, jak i entuzjaści popu, hip hopu czy elektroniki. Swoją muzyką i emocjonalnymi tekstami grupa przełamuje międzygatunkowe granice i trafia do coraz szerszego grona odbiorców, z którym aktywnie się integruje, np. za pośrednictwem social mediów.
U boku Bring Me The Horizon wystąpią: gość specjalny – A Day To Remember z premierowym albumem “You’re Welcome” oraz supporty: Poorstacy, dla którego bedzie to pierwsza wizyta w Polsce i Lorna Shore, promujący EP “…And I Return To Nothingness” z nowym wokalistą Willem Ramosem.
Na koncert Bring Me The Horizon w towarzystwie A Day To Remember, Poorstacy i Lorna Shore zapraszamy 18 lutego 2022 roku do Areny Gliwice. Tego wieczoru nie może Was tam zabraknąć!
Przedsprzedaż biletów rozpocznie się już w najbliższą środę – 13 października o godzinie 10:00 na: https://knockoutmusicstore.pl (druki kolekcjonerskie) oraz tutaj: BILET NA KONCERT BRING ME THE HORIZON.
BRING ME THE HORIZON (Wielka Brytania) deathcore, metalcore, rock:
Powstały w 2004 roku w angielskim Sheffield zespół Bring Me The Horizon stał się w drugiej dekadzie XXI wieku jedną z najważniejszych na świecie formacji metalcore’owych. Dowodem dużej popularności kapeli w tym czasie były dwie nominacje do Grammy.
Ale po kolei. BMTH założyli, i stanowią trzon grupy do dziś, Oliver Sykes (wokal, klawisze), Matt Kean (gitara basowa), Lee Malia (gitara) oraz Matt Nicholls (perkusja). Tylko na pozycji klawiszowca, speca od sampli i dodatkowego wokalisty nastąpiła w 2012 zmiana i te funkcje sprawuje od tego czasu Jordan Fish. W pierwszym etapie działalności Bring Me The Horizon bliżej było do deathcore’a. Potem zespół ewoluował w melodyjną metalcore’ową stronę, a z czasem zaczął dodawać elementy niemające wiele wspólnego z ciężkim graniem, wywodzące się z trip hopu, czy popu. Wzbogacenie muzyki zostało docenione. Wydane między 2013 a 2019 rokiem płyty „Sempiternal”, „That’s The Spirit” i „Amo” dały BMTH duży sukces komercyjny, w tym pierwsze (Wielka Brytania) i drugie („Billboard”) miejsce na liście albumów oraz wspomniane nominacje do najcenniejszych muzycznych nagród w USA.
A DAY TO REMEMBER (USA) metalcore, pop punk:
A Day To Remember to zespół, który ciężko na swój sukces pracował i przede wszystkim ma pomysł na siebie. Połączenie elementów brutalnego metalcore’a z popową odmianą punka, doprawienie alternatywnym rockiem, popem oraz częste sięganie po piękne melodie to mieszanka, która w przypadku ADTR działa doskonale. Zwłaszcza na żywo.
Kapela była nominowana do nagrody prestiżowego magazynu „Alternative Press” jako najlepszy wykonawca koncertowy Ameryki. A Day To Remember od lat utrzymują się w czołówce w swojej ojczyźnie. W Ameryce mają na koncie dwie złote płyty, a wydana w 2016 roku „Bad Vibrations” dotarła aż do drugiego miejsca na „Billboardzie”. W 2021 roku ADTR wydali siódmą płytę „You’re Welcome”, którą kończy wzruszająca, podnosząca na duchu kompozycja „Everything We Need”.
POORSTACY (USA) emo rap, punk, metalcore:
Z Florydy pochodzi też kolejny artysta. Pierwszą miłością Carlita Juniora Miforta aka Poorstacy’ego było nie ostre granie i klimaty rodem z horrorów, lecz undergroundowy rap z Miami.
Do dziś w jego muzyce rapowanie jest obecne, choć Amerykanin specjalizuje się raczej w mieszaniu gatunków. Jego kawałki zbudowane są często na mocnym uderzeniu, wzbogaconym stylistycznie o różne elementy. Poorstacy opisuje swoją muzykę jako „emo rap”. Warto wspomnieć, że utwór Poorstacy’ego Darkest Night” trafił na soundtrack filmu „Bill & Ted Face The Music” z Keanu Reevesem w roli głównej. Ścieżka dźwiękowa była nominowana do Grammy.
LORNA SHORE (USA) deathcore, metalcore:
Udział Lorny Shore w składzie tego koncertu z pewnością ucieszy tę publikę, której serca i uszy preferują cięższe brzmienia.
Od 2021 roku wokalistą grupy jest Will Ramos (m.in. Monument Of A Memory, A Wake In Providence), który sprawdził się zarówno w studiu, jak i na scenie. W sierpniu 2021 roku ukazała się nagrana z nim znakomita EP-ka „…And I Return to Nothingness”. Muzycznie Lorna Shore niezmiennie zgrabnie balansuje pomiędzy deathcore’em a metalcore’em. Na uwagę zasługuje na pewno też to, co Will robi ze swoim głosem. Facet imponuje przechodzeniem z głębokiego growlu na wysokie krzyki trochę w stylu Daniego Filtha.
Zagrają:
BRING ME THE HORIZON (Wielka Brytania) deathcore, metalcore, rock
+
A Day To Remember (USA) metalcore, pop punk
Poorstacy (USA) emo rap, punk, metalcore
Lorna Shore (USA) deathcore, metalcore
Kiedy: 18 lutego (piątek) 2022
Gdzie: Gliwice @ Arena Gliwice, ul. Akademicka 50
Bilety: 229/250 zł – miejsca stojące, 179-280 zł – miejsca siedzące
Organizator: Knock Out Productions
Bilety na koncert będą dostępne od 13 października (10:00) na stronie Knock Out Productions (druki kolekcjonerskie na miejsca siedzące) i eBilet (miejsca siedzące).
Zaprasza
Knock Out Productions